Pojazdy elektryczne (EV) – od hybrydowych (PHEV) po w pełni elektryczne (BEV) – są już dużą grupą samochodów spotykanych na drogach i według prognoz będą nadal zyskiwać na popularności. Wraz ze wzrostem sprzedaży samochodów elektrycznych ważne jest, aby warsztaty rozumiały różnice dotyczące serwisu i naprawy układu hamulcowego w pojazdach tego typu.
TMD Friction, wiodący światowy dostawca wysokiej jakości materiałów ciernych dla branży motoryzacyjnej, analizuje cechy elektrycznych układów napędowych i to, czym różnią się one od swoich odpowiedników z silnikami spalinowymi (ICE) jeśli chodzi o wpływ na działanie układu hamulcowego.
Przemysław Przymuszała, Area Sales Manager PL, CZ, SK firmy TMD Friction, do której należy marka Textar, przedstawia wskazówki dotyczące obsługi hamulców w samochodach elektrycznych.
Rekuperacyjny układ hamulcowy
Pojazdy z napędem elektrycznym wykorzystują hamowanie rekuperacyjne. To technologia, która przekształca energię kinetyczną w energię elektryczną, ładując akumulator podczas zwalniania lub zatrzymywania się auta. Chociaż ten innowacyjny układ hamulcowy zwiększa wydajność pojazdu, schemat jego działania jest inny niż w przypadku pojazdu z silnikiem spalinowym (ICE). Poznanie tych różnic ma kluczowe znaczenie dla skutecznego serwisu układu hamulcowego stosowanego w pojazdach elektrycznych. Ważne jest również przestrzeganie określonych zasad obsługi układu tego typu.
Ponieważ jego działanie opiera się na silniku elektrycznym wykorzystywanym do spowolnienia pojazdu, zmniejsza on zapotrzebowanie na używanie konwencjonalnych hamulców mechanicznych. Może to prowadzić do korozji tarcz hamulcowych. Chociaż producenci tarcz ściśle współpracują z producentami pojazdów w celu opracowania nowych powłok, które pomogą w rozwiązaniu tego problemu, w najbliższym czasie będzie on występował w tych samochodach. Zalecane są zatem częste, regularne kontrole układu hamulcowego pojazdu elektrycznego, co pozwoli upewnić się, że w razie potrzeby będzie on działał skutecznie.
Kluczowa jest obsługa
Klocki i tarcze hamulcowe w pojeździe elektrycznym zużywają się mniej niż w samochodzie z silnikiem spalinowym. Nie oznacza to jednak, że są bardziej odporne na zużycie. Wspomnianą korozję tarcz hamulcowych obserwuje się w pojazdach wciąż uważanych za bardzo nowe. Należy również regularnie sprawdzać grubość klocków i tarcz hamulcowych, jak w przypadku tradycyjnych pojazdów, i wymieniać je, jeśli wymiar spadnie poniżej minimum określonego przez producenta. Informacje te można znaleźć w katalogu Textar Brakebook.
Kontrole powinny być przeprowadzane przez wykwalifikowanego technika podczas przeglądu serwisowego. Ze względu na zwiększone ryzyko korozji tarcz, dobrze byłoby uwzględnić weryfikację tego elementu podczas każdej wizyty pojazdu w warsztacie.
Różnice w płynie hamulcowym
Właściwości płynu hamulcowego pogarszają się z upływem czasu. Przejechany dystans nie ma na to większego wpływu. Płyny hamulcowe są higroskopijne, co oznacza, że pochłaniają wilgoć z atmosfery. Proces ten będzie zachodził przez cały okres eksploatacji, nawet jeśli płyn hamulcowy znajduje się w teoretycznie szczelnym układzie hamulcowym, ponieważ cząsteczki pary wodnej są w stanie powoli przenikać przez elastyczne gumowe przewody hamulcowe lub inne gumowe elementy układu hamulcowego.
Z czasem powoduje to spadek temperatury wrzenia płynu hamulcowego i zwiększa ryzyko korozji elementów metalowych. Wraz ze wzrostem zawartości wilgoci w płynie hamulcowym, temperatura wrzenia ostatecznie osiągnie poziom krytyczny, w którym stanie się niebezpieczna. Dlatego należy zawsze przestrzegać zaleceń producenta pojazdu dotyczących terminu wymiany płynu hamulcowego. Jeśli nie podano konkretnie, płyn hamulcowy należy wymieniać co 18 miesięcy.
Płyn hamulcowy w pojazdach elektrycznych wymaga dodatkowej uwagi ze względu na hamowanie rekuperacyjne. Podczas hamowania silnik elektryczny obraca się w przeciwnym kierunku i działa jak generator. Konsekwencją tego jest mniejsze zużycie klocków oraz tarcz hamulcowych. Dzięki odzyskiwaniu energii podczas hamowania mechaniczny układ hamulcowy uruchamiany jest rzadziej. Z powodu wolniejszego zużycia hamulców, sam układ również jest rzadziej serwisowany, przez co płyn hamulcowy musi dłuższy czas nadawać się do użytku. Ponadto w samochodzie elektrycznym zamontowany jest ciężki akumulator, co oznacza, że masa do wyhamowania jest większa, co prowadzi do wyższych temperatur pracy. Do samochodów elektrycznych zalecany jest najbardziej zaawansowany płyn hamulcowy DOT 5.1, o wysokiej temperaturze wrzenia i bardzo dobrym wskaźniku lepkości.
Utrzymanie opon
Dobry stan opon ma zasadnicze znaczenie dla ogólnego bezpieczeństwa pojazdu, w tym skutecznego hamowania. Pojazdy elektryczne są zazwyczaj cięższe niż ich odpowiedniki z silnikami spalinowymi, więc podczas codziennego użytkowania opony będą poddawane dodatkowemu naciskowi. Warto uświadomić to klientom i podkreślić, że opony powinny być napompowane z odpowiednim ciśnieniem i mieć wystarczającą głębokość bieżnika. Zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami, w przypadku opon ze wskaźnikami zużycia, nie mogą być one na granicy lub poniżej wskaźnika. W odniesieniu do opon niezaopatrzonych w takie wskaźniki, pojazd nie może być wyposażony w ogumienie o głębokości rzeźby bieżnika mniejszej niż 1,6 mm. Warto jednak wymieniać opony wcześniej.
Zużyte, niedopompowane lub napompowane przesadnie opony mogą mieć negatywny wpływ na skuteczność hamowania poprzez zmniejszenie przyczepności między oponą a nawierzchnią drogi, zwłaszcza podczas hamowania awaryjnego.
Odpowiednie kwalifikacje
Pojazdy elektryczne są zasilane wysokim napięciem. Dlatego ważne jest, aby mechanicy posiadali niezbędne umiejętności i kwalifikacje wymagane do pracy przy takich pojazdach. W Polsce do obsługi tych aut wymagane są uprawnienia SEP do 1kV.
Chociaż ogólnie układ hamulcowy może być bardzo podobny, istnieją pewne unikalne różnice między pojazdem elektrycznym, a spalinowym, które wymagają specjalistycznej wiedzy i doświadczenia w zakresie serwisu i napraw. Nie tylko dlatego, że hamulce mają kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa, ale także dla bezpieczeństwa mechanika pracującego przy pojeździe, gdzie mamy do czynienia z prądem o natężeniu 350A oraz napięciu 600V, a w niektórych samochodach nawet 800V. Ostatnie dane IMI (europejskiego System Wymiany Informacji na Rynku Wewnętrznym) wskazują, że tylko 18% mechaników w Wielkiej Brytanii jest przeszkolonych do pracy z pojazdami elektrycznymi.